Czy można holować samochód na autostradzie?

, ,

Awaria samochodu może przytrafić się w najmniej oczekiwanym momencie, w tym również na autostradzie, gdzie sytuacja taka staje się szczególnie problematyczna dla kierowcy. W przypadku konieczności holowania pojazdu na autostradzie, kluczowe jest skorzystanie z usług profesjonalnej pomocy drogowej. Oto kilka wskazówek dotyczących regulacji prawnych holowania na autostradzie oraz sposobów na ograniczenie związanych z tym kosztów.

W tym artykule:

  1. Czy można holować samochód na autostradzie?
  2. Czy można naprawiać samochód na autostradzie?
  3. Czy muszę wezwać pomoc drogową do holowania pojazdu na autostradzie?
  4. Ile wynosi mandat za holowanie na autostradzie?

Czy można holować samochód na autostradzie?

Samodzielne holowanie pojazdu na autostradzie, np. holowanie pojazdów na autostradzie A4, jest niedopuszczalne co wynika z przepisów o ruchu drogowym.

Zasady bezpieczeństwa na autostradach są rygorystyczne, a ich naruszenie, w tym samodzielne holowanie pojazdu, wiąże się z nałożeniem mandatu. Za holowanie samochodu na autostradzie bez pomocy profesjonalnej pomocy drogowej grozi mandat w wysokości 250 zł, zgodnie z aktualnym taryfikatorem mandatów. To jednak nie jedyna finansowa konsekwencja nieprzestrzegania przepisów.

Dodatkowe mandaty mogą zostać nałożone za:

  • zatrzymanie lub postój pojazdu na autostradzie poza miejscami do tego wyznaczonymi – kara wynosi 300 zł,
  • brak sygnalizacji lub niewłaściwa sygnalizacja postoju pojazdu spowodowanego uszkodzeniem – również 300 zł.

Czy można naprawiać samochód na autostradzie?

Przepisy o ruchu drogowym oraz inne regulacje, nie zabraniają dokonywać napraw pojazdu na autostradzie, o ile pojazd znajduje się na poboczu lub w innym wyznaczonym do tego miejscu, czy na parkingu MOP. Ważne jest, aby przed przystąpieniem do pracy, właściwe oznakować zatrzymany pojazd, to jest włączyć sygnalizcję świetlną oraz oznaczyć miejsce unieruchomienia pojazdu trójkątem ostrzegawczym w odległości 100 metrów za pojazdem.

Niezależnie od przyczyny unieruchomienia pojazdu, sytuacja ta jest zawsze stresująca i stwarza zagrożenie nie tylko dla kierowcy znajdującego się w trudnej sytuacji, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że pomimo zatrzymania pojazdu na poboczu, wykonujemy czynności naprawcze przy pojeździe, narażając się na niekontrolowane czynniki zewnętrze, jak chociażby pęd powietrza stworzony przez szybko poruszające się pojazdy. Ryzyko może pojawić się również wtedy, gdy inny pojazd z nieznanych nam wcześniej przyczyn, również może zechce potrzebować, zjechać na pobocze.

Aby zminimalizować ryzyko i zabezpieczyć siebie oraz pojazd, należy podjąć następujące kroki:

  1. Bezpiecznie zatrzymać pojazd na pasie awaryjnym.
  2. Odpowiednio oznakować miejsce postoju, aby zwiększyć widoczność unieruchomionego pojazdu.
  3. Wezwać pomoc drogową i poczekać w miejscu zapewniającym bezpieczeństwo.
  4. Zdecydować o naprawie na miejscu lub o wezwaniu lawety.

Każdy z tych kroków wymaga przestrzegania obowiązujących przepisów i zasad bezpieczeństwa, aby nie zagrażać sobie ani innym użytkownikom drogi. Ważne jest, aby być przygotowanym na takie sytuacje i znać procedury postępowania, co pozwoli na szybkie i skuteczne działanie w przypadku awarii.

Czy muszę wezwać pomoc drogową do holowania pojazdu na autostradzie?

Jak wskazaliśmy wyżej, nie jest to warunkiem koniecznym, ale z wielu powodów jest to bardzo rozsądne działanie. Przede wszystkim Twój pojazd zostanie dodatkowo zabezpieczony obecnością pojazdu pomocy drogowej. Otrzymasz specjalistyczną pomoc, a w sytuacji, gdy naprawa okaże się nieskuteczna, będziemy mogli szybko rozpocząć hol pojazdu na autostradzie, co dozwolone jest tylko licencjonowanym służbom, jak, np. pomocy drogowej.

Ile wynosi mandat za holowanie na autostradzie?

Za holowanie samochodu na autostradzie bez pomocy profesjonalnej pomocy drogowej grozi mandat w wysokości 250 zł, zgodnie z aktualnym taryfikatorem mandatów. Pamiętaj, że autostrada jest drogą szybkiego ruchu i holowanie pojazdu nie tylko moze skończyć się mandatem, ale również tzw. katastrofą w ruchu lądowym, którą spowodujesz nienaturalnym zachowaniem pojazdów na drodze, po której z założenia wszyscy poruszają się bardzo szybko.